wtorek, 30 czerwca 2009

Trochę obiecanej rdzy





3 komentarze:

Robert Trzciński pisze...

Takie se... :D
Widzę, że nadrabiasz "straty" :-)

Anonimowy pisze...

Zardzewialy swiat znowu... jak stare zakurzone wydobyte ze strychu zdjecia...tak mi sie skojarzylo!

lavinka pisze...

Biorąc pod uwagę,że mieszkam na poddaszu... ;)))