piątek, 1 lutego 2008

Lubię fałszować...

bo mnie to wyróżnia :)

4 komentarze:

Unknown pisze...

flecik, jak sie patrzy!

Anonimowy pisze...

Został mi z podstawówki. Nie dało się na nim zagrać nic. Jedyny dźwięk jaki się z niego wydobywał to pisk. Dopiero potem madre skołowała mi od koleżanki z pracy ten drewniany (z poprzednich zdjeć). Używany ale grał świetnie :)

Magdalena pisze...

Szalenie podoba mi się jak zauważasz te małe szczególiki świata, ale jeszcze bardziej jak utrwalasz je na zdjęciach :)
Super!

Anonimowy pisze...

Dokładniej mówiąc mam mieszkanie pełne bezużytecznych śmieci,które żal mi wywalić ale i tak dziękuję :)