piątek, 28 marca 2008

Czarne na czarnym (black &black)

...czyli guzik na spodeczku (that is button on plate )

6 komentarzy:

Karska pisze...

Wyglądają jak lukrecjowe Haribo. ;)

Anonimowy pisze...

To mi przypomina moje ulubione żelko-lukrecje, też takie czarne i zwinięte.

Anonimowy pisze...

Zbieg okokliczności, lukrecjowy, pozdrawiam.

lavinka pisze...

Ale czarne Haribo? Nie pamiętam :)

Karska pisze...

Lav, widocznie nie jesteś fanką lukrecji. ;)
Iblox, a jakie wolisz - te zwijane, czy te w cukierkowej "panierce"? ;)

lavinka pisze...

Lukrecja? Ładne imię dla dziewczynki :)