poniedziałek, 17 listopada 2008

Motyle znad Wisły

Cz. I.

9 komentarzy:

Robert Trzciński pisze...

W nazwie wpisu jest błąd :P Ładne motyle. Ech, ta Wisełka...

lavinka pisze...

Kurczę, nie zauważyłam literówki podczas pisania. Ale już poprawione.

Donata pisze...

śliczne
można sobie przypominać lato

Anonimowy pisze...

Zapachniało letnim klimatem znad Wisły :)

lavinka pisze...

Szkoda,że nie ma go już...

Anonimowy pisze...

Piękne i delikatne.

lavinka pisze...

I pomyśleć,że te wszystkie motyle były na jednej gałązce mimozy widzącej nad wodą. Robiłam na "środkowym kwiatku" w ustawieniach aaratu(Szambo na pewno wie o co cho) bo na zwykłym makro nie dało rady podejść.

PrzemekSikora.com pisze...

lavinka, że się tak wrażę jesteś strasznie płodna w zdjęcia ;P
wszędzie pełno Twoich blogów i zdjęć.
Gratuluję i tak trzymaj !

lavinka pisze...

Ostatnio nie bardzo, poza metrem nie robiłam żadnych zdjęć od miesięcy. To cały czas leci materiał z wakacji :)