wtorek, 17 listopada 2009

Łasuch, czyli geokret Rubeusa

A nazywa się Geokret Myśliciel, bo trzeba myśleć przy jedzeniu ;)

7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Jaki zadowolony!

roztoczanski pisze...

To nie kameleon, bo zmienia barwy? ;)

Unknown pisze...

Słodkie krecisko

lavinka pisze...

Barwa zależy odoświetlenia. A krecisko słodkie,że strach :)

Avka pisze...

Coś jest w tym kreciku, bo patrząc na niego człowiekowi jest weselej:-)

lavinka pisze...

Takich kretów jest sporo,ale rozrzucone po całej Europie,trudno złapać :)

Hagen pisze...

A co to za nochal żółty? Czerwony, to jeszcze bym zrozumiał... :)