sobota, 19 listopada 2011

Motylek jesienny

Złapany podczas wycieczki rowerowej. Ot leżał sobie przy kładce kolejowej. Chyba umierał, bo nie uciekał....


5 komentarzy:

Wiesław Zięba pisze...

No tak życie motyla jest bardzo krótkie. Szkoda.

Robert Trzciński pisze...

Hm... W ogóle jest tak, że zwierzęta żyją dość krótko. A motylka mi szkoda, bo widać, że umierał w jakimś syfie.

lavinka pisze...

To był podmokły trawnik, może tuż obok nie wyglądało to dobrze, ale widok miał na zieloną trawę. Chyba nieprzypadkowo wybrał takie miejsce...

...byłem i widziałem... jerzy-foto.blogspot.com pisze...

a ja powiem coś co się nie spodoba!
umiera to człowiek, motyl to zdycha? trochę brzydko to brzmi... ale jestem przeciwny nadawaniu zwierzętom ludzkich cech. pani której pies liże mordkę to pani która przejmuje od psa choroby i pasożyty! ale motyle są ładne ":-)

Azrael pisze...

Biedny umierający motylek... Ale śliczny...