piątek, 25 lipca 2008

Kolejna polna roślina...

...której nie znam

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Oj.
Słońca to tego dnia nie miałaś :)

lavinka pisze...

Bywało ale zza chmur i dzięki temu dało radę focić z bliska bez prześwietlonych plam :)

Anonimowy pisze...

Wygląda jak pióropusz Indianina.

lavinka pisze...

Ciekawe z jakiego plemienia?