No nie taka czysta, zaręczam wam ;) Ale to dopiero w mikroskopie wychodzi. Następne podejście będzie mam nadzieję kropelkowe. Zresztą liczy się tu przede wszystkim wrażenie, dlatego wstawiłam te kadrowańce. Podobała mi się ta "plazma" kojarzy mi się z Terminatorem :)
Zmontowałam sobie rozpraszacz do flesza, ale i tak wychodzą te jasne bliki. Będę musiała powalczyć z ustawieniami ręcznymi. Automat sobie nie radzi zupełnie. Próbkowałam dalej i doszłam do wniosku,że efekty są tym ciekawsze im bardziej woda jest wzburzona, na przykład lejąca się przez widelec lub sito. A i tło muszę sobie jakieś wodoodporne zmontować, by nie było widać ściany.
9 komentarzy:
Mięsista i czysta wyszła...
Ciekawe jak będzie wyglądało drugie podejście do wody, tylko nie utop aparatu. :)
Pozdro.
Ciekawa analiza H20:) A mówią, że w Warszawie taka brudna płynie z kranów?
Widzę, że ostatnio sporo przegapiłem. Ech, cóż... A foty ciekawe, dobrze wyszły jak na moje oko... y... oczy.
No nie taka czysta, zaręczam wam ;) Ale to dopiero w mikroskopie wychodzi. Następne podejście będzie mam nadzieję kropelkowe. Zresztą liczy się tu przede wszystkim wrażenie, dlatego wstawiłam te kadrowańce. Podobała mi się ta "plazma" kojarzy mi się z Terminatorem :)
straszna jest w Warszawie, chyba to co przypłynie z Kraka to jest w kranach:( ale foty ciekawe.
ciekawe jak by u nas wyszła bo u nas woda czyściutka
dałam najwyższą ocenę
uważam, że taka się należy
pozdrówka żwiąteczne
Podoba mi sie :)
Zmontowałam sobie rozpraszacz do flesza, ale i tak wychodzą te jasne bliki. Będę musiała powalczyć z ustawieniami ręcznymi. Automat sobie nie radzi zupełnie. Próbkowałam dalej i doszłam do wniosku,że efekty są tym ciekawsze im bardziej woda jest wzburzona, na przykład lejąca się przez widelec lub sito. A i tło muszę sobie jakieś wodoodporne zmontować, by nie było widać ściany.
Prześlij komentarz