czwartek, 2 lipca 2009

Kwiatki za hutą

Zanim doszłam do torowiska spotkałam takie małe słoneczka. Tomi pewnie pamięta jakie ;)


4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Wrecz nie pasuja do terenu, na ktorym wyrosly...

lavinka pisze...

Teraz już pasują, wszystko pięknie zarasta :)

Zbyszek pisze...

Jak włosy dotknięte przez wiatr:)

lavinka pisze...

Wymięte i rozczochrane jak ja o poranku ;)