Z opisu wynika,że błąd chyba niezamierzony,bo drukarski... ale nieważne, nikt markerem nie poprawia i chyba już tak zostanie. To Mi znalazł go w skrzynce(geohotelu) przy Lasku Lindego i zabrał do geohotelu do Żyrardowa. "Włuczykij" mieszka teraz pod motem i przemierzył już 43km :)
7 komentarzy:
Ładny cudak i na harmoszce zaiwania :)) a że z błędem..., a co tam niech sobie będzie.
Pozdrowinka.
Z opisu wynika,że błąd chyba niezamierzony,bo drukarski... ale nieważne, nikt markerem nie poprawia i chyba już tak zostanie. To Mi znalazł go w skrzynce(geohotelu) przy Lasku Lindego i zabrał do geohotelu do Żyrardowa. "Włuczykij" mieszka teraz pod motem i przemierzył już 43km :)
Fajny wluczykij, skromny jakis i zawstydzony... biedny chlopina, dobrze, ze ktos sie nim zaopiekowal :)
ToMi wziął go za pazuchę i zabrał do Żyrardowa. Teraz Włuczykij mieszka, tak jak powinien, nad rzeczką w parku :)
Pocieszny ten WłUczykij :)
Jak byłem mały, to strasznie bałem się Włóczykija:) Ale wygląda interesująco:)
Bać się włóczykija? Niemożliwe :)
Prześlij komentarz