sobota, 22 sierpnia 2009

Geokret - Włuczykij

Błąd ortograficzny zamierzony, tak ma w nazwie ;)

7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Ładny cudak i na harmoszce zaiwania :)) a że z błędem..., a co tam niech sobie będzie.
Pozdrowinka.

lavinka pisze...

Z opisu wynika,że błąd chyba niezamierzony,bo drukarski... ale nieważne, nikt markerem nie poprawia i chyba już tak zostanie. To Mi znalazł go w skrzynce(geohotelu) przy Lasku Lindego i zabrał do geohotelu do Żyrardowa. "Włuczykij" mieszka teraz pod motem i przemierzył już 43km :)

Anonimowy pisze...

Fajny wluczykij, skromny jakis i zawstydzony... biedny chlopina, dobrze, ze ktos sie nim zaopiekowal :)

lavinka pisze...

ToMi wziął go za pazuchę i zabrał do Żyrardowa. Teraz Włuczykij mieszka, tak jak powinien, nad rzeczką w parku :)

Hagen pisze...

Pocieszny ten WłUczykij :)

Zbyszek pisze...

Jak byłem mały, to strasznie bałem się Włóczykija:) Ale wygląda interesująco:)

lavinka pisze...

Bać się włóczykija? Niemożliwe :)